Przemek doskonale oddał atmosferę naszego ślubu. Zaglądając do albumu, nawet po kilku latach, z łatwością jest wrócić do nastroju jaki panował tego dnia. Robiąc zdjęcia w kościele podczas ceremonii Przemek był niezwykle dyskretny i z jednej strony ważne momenty zostały uwiecznione, z drugiej zaś strony nie czuliśmy się rozpraszani.
Dzięki nietuzinkowym ujęciom, czujności i refleksowi Przemka, mamy oryginalną pamiątkę, do której chętnie wracamy. Szczególnie podoba nam się fakt, że uwiecznione zostały różne nastroje: podniosłość chwili, wzruszenie, ale również humorystyczne momenty, zabawne miny i reakcje zebranych! Ważne jest to, że oglądając album nie ma się poczucia, że zdjęcia były pozowane, miny wystudiowane czy wymuszone, królowała naturalność i spontaniczność i o to właśnie chodziło.